Pielęgnacja

Olejki eteryczne są wysoce skoncentrowanymi lotnymi ekstraktami roślinnymi. Otrzymujemy je z różnych części roślin za pomocą kilku różnych metod ekstrakcji. Na przykład olejek różany pochodzi z płatków bułgarskiej róży, olejki cytrusowe pochodzą ze skórki owoców cytrusowych (południowe Włochy), olejek Copaiba pochodzi z oleożywicy pozyskiwanej z potężnego drzewa amazońskiego (Brazylia), a olejek Vetiver pochodzi z korzeni rośliny rosnącej na Haiti. Zobacz krótki film:

.

.
Ponieważ najlepsze olejki eteryczne są w 100% naturalne, łatwo można założyć, że są delikatne i w dużej mierze niereaktywne. Jednak tak nie jest –  to są niezwykle silne rzeczy. Jak twierdzą naukowcy olejki są średnio do 75 razy silniejsze niż suszone zioła. Dlatego z olejkami eterycznymi należy obchodzić się ostrożnie. P
rzed nałożeniem ich bezpośrednio na skórę zawsze należy je odpowiednio rozcieńczyć w oleju nośnym (olej kokosowy, migdałowy, awokado, z pestek winogron, jojoba, arganowy, oliwka, a nawet oliwa z oliwek).

.

.
Wyjątek stanowi olejek Lavender i Tea Tree (drzewo herbaciane). Oprócz uniknięcia potencjalnej reakcji skórnej, rozcieńczenie olejków eterycznych pozwala im działać lepiej – po wystawieniu na działanie samego powietrza cząsteczki czystych olejków eterycznych mają tendencję do bardzo szybkiego odparowywania. Dodanie olejku eterycznego do substancji nośnej ułatwia wchłanianie olejku przez organizm.

Ogólnie przyjętą zasadą jest rozcieńczanie olejki od jednego do pięciu procent. Mieszanka jednoprocentowa, to sześć kropli olejku eterycznego na 30 ml oleju nośnego, a mieszanka pięcioprocentowa to 30 kropli olejku na 30 ml oleju nośnego.

Drugą bardzo ważną zasadą jest to, żeby po nałożeniu na skórę olejku cytrusowego, albo mieszanki zawierającej olejek cytrusowy przez minimum 12 godzin nie wystawiać ciała na działanie promieni UV, czyli ani na słońce, ani na inne źródła promieniowania na przykład podczerwonego (sauna infrared) przebarwieniami, a nawet drobnym poparzeniem tych części skóry na które został naniesiony olejek.

.

.

.

.